Promocje
Kołdra wełniana 155x200 całoroczna Merynos Inter-Widex
Kołdra wełniana 155x200 całoroczna Merynos Inter-Widex

239,00 zł

Cena regularna: 259,00 zł

Najniższa cena: 259,00 zł
Kołdra wełniana 135x200  całoroczna Merynos Inter-Widex
Kołdra wełniana 135x200 całoroczna Merynos Inter-Widex

219,00 zł

Cena regularna: 235,00 zł

Najniższa cena: 235,00 zł
Kołdra puchowa 160x200 całoroczna 100% puch Premium Ludwika
Kołdra puchowa 160x200 całoroczna 100% puch Premium Ludwika

429,00 zł

Cena regularna: 529,00 zł

Najniższa cena: 425,00 zł
szt.
Komplet kołdra i poduszki 160x200 100% puch Premium Ludwika
Komplet kołdra i poduszki 160x200 100% puch Premium Ludwika

969,00 zł

Cena regularna: 1 199,00 zł

Najniższa cena: 969,00 zł
szt.
Poduszka z alpaki 40x40 My Alpaca
Poduszka z alpaki 40x40 My Alpaca

452,20 zł

Cena regularna: 532,00 zł

Najniższa cena: 468,16 zł
szt.
Poduszka z alpaki 30x40 My Alpaca
Poduszka z alpaki 30x40 My Alpaca

418,20 zł

Cena regularna: 492,00 zł

Najniższa cena: 432,96 zł
szt.
Poduszka z alpaki 50x60 My Alpaca
Poduszka z alpaki 50x60 My Alpaca

702,95 zł

Cena regularna: 827,00 zł

Najniższa cena: 727,76 zł
szt.
Poduszka z alpaki 50x70 My Alpaca
Poduszka z alpaki 50x70 My Alpaca

753,10 zł

Cena regularna: 886,00 zł

Najniższa cena: 779,68 zł
szt.
Poduszka z alpaki 40x60 My Alpaca
Poduszka z alpaki 40x60 My Alpaca

665,55 zł

Cena regularna: 783,00 zł

Najniższa cena: 689,04 zł
szt.
Poduszka z alpaki 40x80 My Alpaca
Poduszka z alpaki 40x80 My Alpaca

735,25 zł

Cena regularna: 865,00 zł

Najniższa cena: 761,20 zł
szt.
Poduszka z alpaki 70x80 My Alpaca
Poduszka z alpaki 70x80 My Alpaca

1 082,05 zł

Cena regularna: 1 273,00 zł

Najniższa cena: 1 120,24 zł
szt.
Kołdra z alpaki 140x200 całoroczna My Alpaca
Kołdra z alpaki 140x200 całoroczna My Alpaca

2 158,15 zł

Cena regularna: 2 539,00 zł

Najniższa cena: 2 234,32 zł
szt.

Spanie na łyżeczkę – pozycja dla duszy i ciała!

0

Spanie na łyżeczkę to jak wszyscy wiedzą - jeden z najlepszych i najprzyjemniejszych sposobów na zbliżenie się do ukochanej osoby. Jak się okazuje, tego rodzaju praktyka wzmacnia ponadto więzi i buduje intymność. Mowa ciała to bowiem klucz do wzajemnego zrozumienia się, stanowiąca aż 60% przekazu, z czego słowa stanowią zaledwie 10%. Jednak czy spanie na łyżeczkę ma także pozytywny wpływ na nasze zdrowie?

Spanie na łyżeczkę – co oznacza?

Spanie na łyżeczkę to pozycja boczna, w której partnerzy przybierają postać małej i dużej łyżeczki, z czego duża otula swoim ciałem małą łyżeczkę. Obie osoby leżą wtedy na tym samym boku, a duża łyżeczka obejmuje jedną ręką ciało małej, drugą rękę kładąc pod głową partnera.

Psychologowie twierdzą, że można odczytać drugie dno z pozycji, jaką jest spanie na łyżeczkę. Znaczenie jest zależne jednak od formy i bliskości leżenia. Rozróżnia się:

  • pozycję na „bliską łyżeczkę” - która oznacza poczucie bezpieczeństwa obu stron oraz harmonię i stabilizację w związku. Partnerzy, leżąc w takiej pozycji bardzo dobrze czują się w swoim towarzystwie, a partner obejmujący ukochaną osobę wykazuje chęć obrony i troski. Mała łyżeczka okazuje z kolei w tej pozycji pełne zaufanie partnerowi;

  • pozycję na „oddaloną łyżeczkę” - odległość między partnerami w tym wypadku nie świadczy o kryzysie w związku, lecz o tym, że wszedł on już na inny poziom. Początkowa fascynacja i ciągła chęć bycia blisko ustąpiła bowiem miejsca komfortowi. Miłość stała się dojrzalsza, ale zarazem pewniejsza. Partnerzy nadal czują się dobrze w swoim towarzystwie, jednak nie jest to już związek głodny stałego dotyku i czułości, dlatego mimo iż z początku kładziemy się na łyżeczkę, to po 10 minutach przybieramy już wygodniejszą dla nas pozycję do spania, nadal mogąc dotykać się pewnymi częściami ciała.

  • pozycję na „jednostronną łyżeczkę” - to najmniej spotykana pozycja, jednak o największym znaczeniu. Zdarza się bowiem, iż w związku to tylko jedna strona pragnie czułości, druga zaś pragnie większej przestrzeni. I to zupełnie normalna, prozaiczna przyczyna. Odsuwanie się od siebie może mieć jednak inne podłoże i być próbą zwrócenia na siebie uwagi. Jeżeli to kobieta Cię przytula – może być to oznaka jej zaborczości lub nadopiekuńczości. Jeżeli jednak mężczyzna – chce zwrócić uwagę na swoje potrzeby, jakimi mogą być czułość, troska i pożądanie.

spanie na łyżeczkę

Kiedy mężczyzna woli być „mniejszą łyżeczką”...

Istnieje teoria, że jeśli mężczyzna odwraca się do nas plecami i czeka na to, aż go przytulimy – to mamy szczęście. Otóż psychoanalityk Steve McKeown stwierdził, iż „Mężczyźni, którzy wolą być mniejszą łyżeczką, częściej są posłuszni, wrażliwi i w kontakcie ze swoją kobiecą stroną". Dlatego nim wpuścimy mężczyznę do swojego życia i poznamy jego wady oraz zalety, dobrze jest sprawdzić, którą stronę wybiera, sypiając na łyżeczkę.

Najczęściej to kobieta przyjmuje rolę małej łyżeczki ze względu na determinującą pozycję opiekuna u mężczyzny. Jednak jeśli partner od czasu do czasu okaże słabość – to dobry znak, bo taki mężczyzna z reguły poświęca więcej czasu ukochanej, okazując jej przy tym zaufanie i głęboką miłość.

Pozycje snu i ich znaczenie

Spanie na łyżeczkę, to jednak nie jedyna pozycja, którą rozpracowali eksperci pod względem psychologicznym i emocjonalnym. Psychologowie oraz naukowcy wyodrębnili bowiem jeszcze kilka innych, podstawowych pozycji, przybieranych przez partnerów podczas snu. Można wyczytać z nich wiele ciekawych rzeczy. Na ich podstawie, możemy bowiem między innymi określić obecny staż związku, relacje między partnerami oraz ich obecny stan emocjonalny. Wyróżnia się między innymi:

  • Plecami do siebie „The Liberty Lovers” - to jedna z najpopularniejszych pozycji na świecie. Sypia w niej bowiem aż 27% par i absolutnie nie ma w niej nic niepokojącego. Według psychologa Corrine Sweet „Pary śpiące do siebie plecami, które się nie stykają, czują się ze sobą bezpiecznie. Ta pozycja pokazuje, że w związku jest niezależność, ale i bliskość.”

  • Odwróceni tyłem, ale stykający się plecami – to pozycja, która według Dr Sweet oznacza, iż "Partnerzy są zrelaksowani i czują się ze sobą bezpiecznie" . To pozycja zauważalna powszechnie wśród młodych związków (o krótkim stażu), zwłaszcza tych, które trwają nie dłużej niż rok.

  • Spleceni w uścisku – czyli tzw „splot” - to ekstremalnie seksualna pozycja, w której śpią zwykle pary o bardzo intensywnych emocjach lub pary, które są dopiero na początku swojej relacji i czują do siebie duży pociąg. To pozycja, która sprzyja budowaniu bliskości i namiętności, jednak nie może trwać wiecznie. Według Elizabeth Flynn Campbell, jeśli para sypia bowiem w takiej pozycji cały związek, to jest to objaw zbyt dużej zależności od siebie, co bywa niepokojące. Warto zwrócić na to zatem uwagę.

  • Rozwiązany węzeł „The Unraveling Knot” - to pozycja, którą zaczyna „splot”, jednak po kilku minutach zostaje on rozwiązany. Stanowi ona kompromis między niezależnością i intymnością, co świadczy o lepszej kondycji związku niż „splot”.

  • Na ramieniu lub na piersi – to urocza pozycja, w której jeden z partnerów układa swoją głowę na ramieniu bądź piersi drugiej osoby, a ich nogi są ze sobą splecione. To pozycja oznaczająca dużą opiekuńczość i czułość. Stwarza poczucie bezpieczeństwa, a w przypadku kobiety, oznacza poszukiwanie oparcia w mężczyźnie. Według psycholog i terapeuty Shirley Glass ta pozycja to także "oznaka dużego poziomu zaufania między dwojgiem ludzi" .

  • Złączeni stopami „The Leg Hug” – jeśli nasz partner dotyka lub obejmuje nas swoimi stopami, to oznacza, że ma na Ciebie ochotę, bądź pragnie emocjonalnej lub seksualnej bliskości. Pozycja ta symbolizuje również, iż jesteście sobie bardzo bliscy, wasze życia są ze sobą mocno powiązane, a wy sami uzupełniacie się i rozumiecie bez słów, jednak nie możecie się sobą nacieszyć nawet kiedy śpicie.

  • The Space Hog” czyli tłumacząc dosłownie - „terytorialny wieprz” - to pozycja, która skłania do przemyśleń i może wywoływać obawy. Osoba, która zajmuje bowiem całe łóżko, przejawia tym samym duży egoizm. Partner tej osoby, ma zatem dla niej drugorzędne znaczenie, a nikt w związku nie chce być przecież na drugim miejscu, tym bardziej konkurując z łóżkiem.

Jak poznać, kto jest osobą dominującą w związku? Otóż wystarczy spojrzeń na ułożenie głów podczas snu. Jeżeli kochankowie leżą głowami obok siebie – oznacza to równość w związku. Jeszcze lepiej, jeśli głowy się dotykają – wtedy oznacza to zrozumienie i poznanie swoich myśli. Osoby, które jednak śpią bliżej zagłówka, są dominatorami – ludźmi zbyt pewnymi siebie. Osoby, które z kolei układają się niżej w stosunku do nich – są uległe i mają niską samoocenę.

Spać na łyżeczkę – zalety

Leżenie na łyżeczkę lub przytulanie się do ukochanej osoby w tej pozycji podczas drzemki czy oglądania filmu, to moment, który zdecydowanie buduje intymność i który oprócz poprawienia relacji z drugą osobą, może przynieść szereg także innych korzyści. Otóż Kat Thomas – ekspertka od seksualności, twierdzi, iż spanie na łyżeczkę ma pozytywne i długofalowe działanie także na nasz organizm.

Spanie na łyżeczkę redukuje stres

Spanie na łyżeczkę może pomóc zredukować poziom stresu w organizmie. Okazuje się bowiem, iż taka pozycja powoduje uwalnianie hormonu miłości, czyli oksytocyny, który odpowiada za redukcję negatywnych skutków stresu, w tym napięcia mięśni czy bólów głowy. Oksytocyna wyrównuje ponadto niespokojną pracę serca, więc wpływa uspokajająco na naszą duszę i ciało.

Spokój wpływa z kolei na lepszy sen. Obniżenie poziomu kortyzolu we krwi sprawia, że zasypiamy szybciej i śpimy głębiej, dzięki czemu rano jesteśmy wypoczęci. Co ciekawe, spanie na łyżeczkę może pomóc również w leczeniu stanów lękowych czy niwelowaniu bólu fizycznego.

Spanie na łyżeczkę wzmacnia nasz układ odpornościowy

Przytulanie czy leżenie na łyżeczkę nie tylko uwalnia hormony, dzięki którym czujemy się szczęśliwi. Badania, które opublikowano w Sage Journals, dowodzą iż taka pozycja jest też ważnym elementem, wspierającym naszą odporność. Eksperyment, podczas którego na działanie wirusa wystawiono ponad sto osób, wykazał iż Ci badani, którzy byli często przytulani, o wiele łatwiej i szybciej znieśli infekcję, bądź w ogóle jej nie ulegli. Dlatego eksperci doradzają, by dla własnego systemu odpornościowego dużo się przytulać, a przy tym także jak najczęściej spać na łyżeczkę.

Spanie na łyżeczkę zwiększa libido

Dr Renee Horowitz z Centrum Zdrowia Seksualnego w Michigan uważa, iż oksytocyna nie jest wyłącznym hormonem uwalnianym podczas spania na łyżeczkę. Otóż podczas leżenia w tej pozycji wytwarzana zostaje także dopamina, która wzmacnia między innymi popęd seksualny. W połączeniu z oksytocyną tworzą mieszankę wybuchową dla niejednych kochanków.

Poduszka do spania na łyżeczkę

Jak widać pozycja, którą przyjmujemy podczas snu, może powiedzieć nam wiele na temat związku i relacji partnerów. Spanie na łyżeczkę jest jednak jedną z najbardziej popularnych metod zasypiania i przytulania, która ponadto przynosi wiele zdrowotnych i emocjonalnych korzyści. By spanie na łyżeczkę przyniosło jednak oczekiwane rezultaty, warto wspomóc je odpowiednią higieną snu. Z pewnością nasz organizm będzie czerpał więcej przyjemności ze spania na łyżeczkę, jeśli nasz materac będzie odpowiednio dobrany, a nasza pościel będzie czysta i pachnąca. Kołdra i poduszka również powinny mieć odpowiedni wkład, ciężar i rozmiar. W innym wypadku, spanie na łyżeczkę może być wyłącznie krótką chwilą przyjemności.

Jak się okazuje amerykańska firma Coodle wyszła naprzeciw oczekiwaniom klientów, którzy spanie na łyżeczkę praktykują, ale brak czucia w ręce, towarzyszący tej pozycji jest dla nich dość uporczywy. Ręka, która spoczywa bowiem pod głową „mniejszej łyżeczki” ma bowiem ograniczony dopływ krwi, przez co z czasem zaczyna drętwieć.

Firma Coodle postanowiła rozwiązać ten problem i stworzyła specjalną poduszkę, która wygięta w łuk, tworzy idealne miejsce na rękę, chroniąc ją tym samym przez ciężarem głowy i szyi naszego partnera. Poduszka do spania na łyżeczkę „Coodle Pillow” wykonana została ze specjalnej gąbki i elementów podtrzymujących jej kształt, dzięki czemu podczas użytkowania nie odkształca się i zapewnia spokojny sen obu stronom.

Jak się okazuje, pomysłodawcami poduszki jest para – Bob i Shirley, którzy próbowali pogodzić wspólne i bezbolesne oglądanie telewizji z namiętnym i bliskim przytulaniem. Leżący obok swojej dziewczyny Bob, któremu drętwiała już ręka, rozciął w pewnym momencie trochę pianki, po czym owinął fragment okrągłego plastiku, który wcześniej wygiął w piecu na kształt tunelu. Tak powstał prototyp poduszki, na który Bob i Shirley otrzymali niedługo później patent. Dziś poduszka do spania na łyżeczkę Coodle Pillow dostępna jest do kupienia między innymi na Amazon.pl za niecałe 65 dolarów.

Spanie na łyżeczkę – wypróbuj tą pozycję!

Jak widać – gesty, postawa ciała, mimika twarzy to podstawowe sposoby wyrażania naszych emocji i najlepsza możliwość sprawdzenia szczerości i autentyczności drugiej osoby. Mowa ciała, jaką przyjmujemy podczas snu, jak się okazuje może świadczyć nie tylko o naszym aktualnym samopoczuciu i stanie emocjonalnym, ale także o naszej aktualnej relacji i atmosferze uczuć, panującej między partnerami. Nasze gesty i podświadome zachowania mogą zatem ukierunkować drugą osobę, co do naszych intencji i pozwolić zrozumieć jej nasz aktualny nastrój. Nie bójmy się zatem bliskości i spróbujmy odzwierciedlić nasze uczucia ciałem.

Komentarze do wpisu (0)

do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl